Św. Scholastyki, dziewicy
10 lutego
Bliźniacza siostra św. Benedykta, urodziła się w Nursji (Włochy) i od dziecka poświęciła się Bogu. Dość wcześnie wstąpiła do zakonu - kiedy jej brat założył klasztor w Subiaco, ona założyła w pobliżu (Plombariola) podobny dla niewiast. Oba istnieją do dnia dzisiejszego.
Z bratem widywała się Scholastyka raz na rok, ponieważ jednak nie mogła przekroczyć furty jego klasztoru, spotkania odbywały się w pobliskim domostwie. Upływały najczęściej na dyskusjach o sprawach duchowych. Pewnego razu, gdy jak zwykle spędzali czas na modlitwie i dysputach, zastał ich wieczór. Scholastyka miała prosić brata, aby pozostał do następnego dnia, ten jednak nie chciał nawet o tym słyszeć. Siostra uciekła się podobno do modlitwy - w tej samej chwili rozpętała się burza z piorunami; ani Benedykt, ani jego towarzysze nie mogli powrócić do klasztoru. Noc spędzili na duchowej konferencji, a rankiem rozstali się (zdarzenie to opisuje św. Grzegorz w "Dialogach"). Trzy dni później Scholastyka umarła (542 r.). Miała 64 lata.
Według relacji św. Grzegorza Wielkiego, kiedy Benedykt patrzył z okna swojej celi na klasztor, w którym żyła św. Scholastyka, ujrzał jej duszę w postaci białej gołąbki, unoszącą się po śmierci do nieba. Posłał braci po jej ciało i pogrzebał je w klasztorze na Monte Cassino. W roku 587 jej relikwie wraz z relikwiami brata zostały przeniesione do Fleury we Francji. Obecnie znajdują się w Le Mans, choć ich część powróciła na Monte Cassino.
Św. Scholastyka jest uważana za matkę duchową wszystkich rodzin benedyktyńskich. Czczona jest jako patronka Le Mans i Subiaco.
Jest ona wzywana w przypadku suszy i podczas burzy z piorunami.
W Polsce pierwsze opactwo benedyktyńskie powstało w Świątkach w roku 1240.
***
Choćbyś dokonał największego dzieła, zawsze sobie przypisuj mało.
Nie myśl, że kiedyś zrobiłeś wiele, lecz co ci zrobić zostało.
Czyń codziennie choćby najmniejsze dobro, o ile tylko jest w twojej mocy,
a Pan Ci zawsze udzieli pomocy.
(Paul Giloteux)
***
Życie uzyskuje sens jedynie dzięki miłości.
To oznacza - im bardziej potrafimy kochać i oddawać się,
tym pełniejszy sens będzie miało nasze życie.
(Herman Hesse)
Opracowała Maria Krasnosielska