Wspomnienie św. Romualda, opata
19 czerwca


     Romuald urodził się w Rawennie ok. roku 956. Mimo, że z natury cnotliwy i pragnący świętości - marnował młodość ulegając światowym przyjemnościom.
Na wyraźne żądanie ojca, był świadkiem pojedynku i zabicia przez niego przeciwnika. Poruszony tym wydarzeniem postanowił pokutować za zbrodnię ojca przez czterdzieści dni, tak, jakby on sam ją popełnił. W tym celu schronił się w klasztorze benedyktyńskim św. Apolinarego w pobliżu Rawenny. Później sam został w nim opatem (996 - 999).
Założył kilkanaście klasztorów oraz stworzył podwaliny kierującego się surową regułą zakonu kamedułów w Toskanii. Prowadził nieprzerwaną walkę z pokusami i atakami szatana. Przezwyciężał je modlitwą i czuwaniem, poddawał się też innym umartwieniom, z czasem pomnażanym. Kilkakrotnie próbowano go zabić i padał ofiarą licznych oszczerstw (które cierpliwie i w milczeniu znosił).

Zmarł w klasztorze Val di Castro, w pobliżu Ankony, 19 czerwca 1027 roku.



***



Przychodź wytrwale przed tabernakulum, fizycznie lub duchowo,
aby czuć się pewnym,
aby czuć się kochanym...
i aby kochać!

Św. Josemaria Escriva





Opracowała Maria Krasnosielska